Babia Góra rowerem to brzmi świetnie! Niestety w Babiogórskim Parku Narodowym nie można uprawiać praktycznie żadnych aktywności oprócz spacerowania. Nieliczne …
Gdzie na zachód słońca w Beskidach – Krawców Wierch
Krawców Wierch należy, naszym zdaniem, do najciekawszych zakątków w Beskidach, a już na pewno w Beskidzie Żywieckim. Hala Krawcula i Bacówka PTTK zawsze pozostawała w cieniu popularnej Rysianki czy Rycerzowej. I dobrze, bo dzięki temu wciąż jest miejscem rzadziej odwiedzanym i magiczny.
Nowe wyciągi narciarskie w Polsce – Beskidy, Szczyrk
Już w tym sezonie (2013/2014) ma ruszyć nowoczesna kanapa na Skrzyczne w Szczyrku. A czy czekają nas dalsze nowości?
Nowości dla narciarzy w polskich górach – Korbielów
W tym roku na narciarzy czekają w Beskidach nowości. Będą nowe kolejki, nowe trasy i zmiany (w tym cenowe). Prezentujemy Korbielów – co tam nowego?
Beskid Niski – rowerem po zapomnianych terenach okolic Krempnej
Z pamiętnika Fotowypraw – inspiracja na weekend majowy dla tych, którzy jeszcze go nie zaplanowali: stacjonarne zwiedzanie Beskidu Niskiego.
Mieszanie owiec czyli redyk wiosenny w Beskidach
Na wiosenny redyk warto zajrzeć do Istebnej lub Koniakowa – to ciekawe urozmaicenie majówki w Beskidach.
Skituring na Babiej Górze
Jeśli legalnie na skiturach na Babią Górę to oczywiście nie w Polsce. Od Słonej Wody na Słowacji iść można bez stresu.
Żywieckie Gody – świąteczny folklor w Beskidach
Jeśli przyjedziesz w okresie świątecznym w góry, w Beskidy, na pewno spotkasz kolorowe korowody kolędników. Warto zapoznać się z programem tegorocznych Godów, by nie przegapić ciekawych imprez.
Wiosenny Beskid Sądecki
Jakub Wierzchowski zabiera nas na wschód słońca nad Wierchomlą w Beskidzie Sądeckim. Dla dobrej fotografii potrafi wstawać bardzo wcześnie, co dla wielu z nas jest często zbyt trudne…
Splitboard: deska to czy narty?
Moim sposobem na tegoroczną zimę jest splitboard. To ciągle jeszcze nowość w Polsce, chociaż na zachodzie jest już od wielu lat. Split = dzielić, board = deska, czyli dzielona deska snowboardowa. Tylko po co?