Park Narodowy „Ujście Warty” jest najmłodszym ze wszystkich polskich parków. Postanowiliśmy zawitać w jego progi w weekend majowy.
Karnawał po chorwacku
Zimowa pora wcale nie musi oznaczać spędzenia jej w domowej kryjówce przed chłodem, wichurą i śniegiem. Wręcz przeciwnie, to gorący …
Żywieckie Gody – świąteczny folklor w Beskidach
Jeśli przyjedziesz w okresie świątecznym w góry, w Beskidy, na pewno spotkasz kolorowe korowody kolędników. Warto zapoznać się z programem tegorocznych Godów, by nie przegapić ciekawych imprez.
Morawy Południowe: wino i rower – jak to możliwe?
Trzeba mieć głowę na karku i zdrowe podejście do turystyki, by umieć promować winny region przez turystykę rowerową.
Dotyk Laponii
Marcin Olszewski prowadzący blog marolsz.tumblr.com w plastyczny sposób opisuje swoją wedrówkę z aparatem po krainie, którą dzieci kojarzą ze Św. Mikołajem. Surowa, z nieprzyjaznym klimatem, Laponia pokazuje nam się z wielu innych ciekawych perspektyw.
Wiosenny Beskid Sądecki
Jakub Wierzchowski zabiera nas na wschód słońca nad Wierchomlą w Beskidzie Sądeckim. Dla dobrej fotografii potrafi wstawać bardzo wcześnie, co dla wielu z nas jest często zbyt trudne…
Albania: 3 dni w piekle
Wakacje 2011 to znów powrót rowerowy na Bałkany. Podobnie jak dwa lata wcześniej – zaczynamy od Gucy, gdzie bawimy się na 51. festiwalu orkiestr dętych. Potem Mokra Gora i przejazd do Sarajewa. Tu, na campingu zostawiamy samochód i tu zaczyna się sakwiarska część wyprawy. Przemierzamy Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i w końcu dostajemy się do Albanii.
Legendarna grupa Bez Jacka w Beskidach
O tym, że stara miłość nie rdzewieje. O tym, że dobra muzyka utalentowanych artystów jest wieczna, a przynajmniej jest w stanie przetrwać tyle, co przeciętne Volvo (jak mawiał Leonard Cohen o swoich piosenkach)
Wielka Racza – droga korzeni i kamieni
Dawno nie zaglądaliśmy w tą część Beskidu Żywieckiego. Nic dziwnego, bo tu na rowerzystę czeka ciężka przeprawa.
Weekend to za mało – Kotlina Kłodzka w Rowertour
Wciśnięta pomiędzy Góry Bardzkie, Stołowe, Bystrzyckie i Masyw Śnieżnika jest rajem dla rowerzystów ceniących sobie nie tylko widoki, ale walory krajoznawcze poznawanych terenów. Startujemy z okolic Stronia Śląskiego, penetrując okolice szczytu Czarnej Góry i Śnieżnika.