Nieczęsto możemy być świadkami powstania nowego jeziora. Mamy jednak to szczęście, że na naszych oczach dzieje się historia i zmienia się środowisko wokół nas. Odwiedziliśmy tereny jeziora Świnna Poręba – oto otwierają się nowe atrakcje w Beskidach!
Na razie to tylko ogólny rekonesans, ale już wkrótce spróbujemy wytyczyć trasę rowerową i objechać jezioro dookoła, przyglądając się terenom bardziej dokładnie.
Jezioro Świnna Poręba, to sztuczny zbiornik wodny, który od niedawna jest właśnie zapełniany. Zapora usytuowana jest na Skawie przed Wadowicami i jest bodaj najdłużej trwającą polską inwestycją tego typu. Budowa trwała ponad 30 lat! Ale w końcu krajobraz się zmienia. Zapraszamy do naszego tekstu sprzed 8 lat, gdy w 2009 roku jeździliśmy rowerami jeszcze po suchym dnie zbiornika w budowie – artykuł tutaj.
Jezioro leży więc na przepięknych terenach Beskidu Makowskiego. Do zwiedzania proponujemy najnowszą mapę „Beskid Makowski (Średni)” wydawnictwa Compass, wydanie VII z 2016 roku (odnośnik do mapy – kliknij tutaj).
Jezioro wśród gór to piękny krajobraz i to już zaczyna być widać, choć poziom wody jeszcze nie osiągnął docelowej wartości. Podobne jeziora wśród beskidzkich szczytów mamy na Sole. Mowa oczywiście o jeziorach Żywieckim i Międzybrodzkim na granicy Beskidu Małego i Śląskiego (najlepiej oglądać je choćby z Góry Żar).
Sam zbiornik Świnna Poręba i jego okolice stworzą nowe atrakcje w Beskidach tak dla turystów pieszych, jak i rowerowych czy po prostu dla wypoczynku nad wodą. Na pewno nie raz tu jeszcze wrócimy w poszukiwaniu nowych pięknych miejsc w naszych górach. Już teraz zapraszmy do małej galerii, a najlepiej do samodzielnego zwiedzania. Nowa infrastruktura drogowa i kolejowa też robi wrażenie.