Piesza wyprawa w góry nie musi być wcale daleka i wysoka. Okazuje się, że zwykły, spontaniczny wypad na Magurkę Wilkowicką (909 m n.p.m.) w okolicy Bielska-Białej wystarcza, by poczuć się jak w innym świecie. W mieście pogoda była ponura i tylko wytrawni fachowcy, do których się zaliczam (nie chwaląc się ; ) potrafią rozpoznać, że w górach świeci słońce. A czasem nie trzeba wysoko wyjść. Wystarczy już przełęcz Przegibek by przebiły się promienie słońca. Czasem nawet podjazd do Straconki już wyprowadza nas z mgły. Tym razem zawiesina trzymała się dość wysoko i tylko najwyższe okoliczne góry z nią wygrywały. Jak widać na jednym ze zdjęć, krzyż na Hrobaczej Łące z trudem opiera się mgle. W rozpoznaniu pogody pomocne mogą być kamery internetowe na szczytach gór, dzięki którym zobaczymy jaka aura jest ponad dolinami.