Niewysokie grzbiety w okolicach Lachowic i Stryszawy

Przeczytasz propozycję dość łatwej, ale jak każda nasza „oferta”, nie pozbawionej uroku pętli górskiej na krótki jesienny dzień rowerowania górskiego. Całość ma 40 km i mimo, że nie osiąga się żadnych szczytnych wysokości, to atrakcji, przyjemnych ścieżek i widoków nie brakuje.

Wyprawa rowerowa po Szkocji – lipiec/sierpień 2008 (część 2)

Zapraszam do przeczytania 2 części opisu wyprawy dzień po dniu po Szkocji made by Grażyna. To nasza najlżejsza uczestniczka, która miała relatywnie najcięższy rower, chociaż bezwzględnie najlżejszy :) Mimo tego ciężaru, radziła sobie bardzo dobrze, a należy tu dodać, że była to jej pierwsza wyprawa rowerowa z sakwami – i od razu na kilkanaście dni, po niełatwym szkockim terenie.

Wyprawa rowerowa po Szkocji – lipiec/sierpień 2008 (część 1)

Zapraszam do przeczytania 1 części opisu wyprawy dzień po dniu po Szkocji made by Grażyna. To nasza najlżejsza uczestniczka, która miała relatywnie najcięższy rower, chociaż bezwzględnie najlżejszy :) Mimo tego ciężaru, radziła sobie bardzo dobrze, a należy tu dodać, że była to jej pierwsza wyprawa rowerowa z sakwami – i od razu na kilkanaście dni, po niełatwym szkockim terenie.

Słowackie wiatraki (widmo)

Tuż za granicą ze Słowacją w okolicy Trójstyku krajobraz charakteryzowała mała farma wiatraków. Ta wycieczka wiedzie w ich kierunku. Ale ostatecznie pojawia się mały problem. Jaki?

Rowerem przez Rumunię (Transylwania)

Wyprawa rowerowa ze specjalistycznym biurem podróży też może być niezapomniana. Ma wiele zalet, wśród których podstawowa to możliwość poznania nowych ludzi. Taka opcja daje szanse tym, którzy jeszcze nie organizowali niczego na własną rękę lub nie mają ekipy, a sami jechać nie chcą.