Wesoły cmentarz w Rumunii

Pokaż to swoim znajomym

Cmentarze. Pełne zadumy, często mroczne i budzące niepokój. Miejsca pochówku bliskich, z czasem coraz rzadziej odwiedzane i skwapliwie omijane nocą. Każda społeczność w zgodzie z własną tradycją czci i wspomina swoich zmarłych. Jest w Rumunii miejsce, w którym cmentarz jest zaprzeczeniem potocznego wyobrażenia o nekropolii.

Wesoły cmentarz w Sapanta

Niezwykły, kolorowy „Wesoły Cmentarz”, zlokalizowany w miejscowości Sapanta w okręgu Maramuresz w północnej części Rumunii, nieopodal granicy z Ukrainą w 1999 roku został wpisany na na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tradycję upamiętniania zmarłych kolorowymi, rzeźbionymi w drewnie nagrobkami zapoczątkował w 1935 roku Stan Ioan Patras. Każde z miejsc pochówku zdobi charakterystyczny krzyż z dwuspadowym daszkiem w jasno granatowym kolorze. Pod nim znajduje się wyrzeźbiona scenka z życia pochowanej osoby. Nagrobki często opatrzone są dowcipnymi wierszykami na temat zmarłych, bądź też słowami, które oni sami kierują do swych rodzin.

Mieszkańcy Sapanty nie obchodzą Dnia Zadusznego. Pochowanych bliskich odwiedzają w wybranym dniu, który był dla zmarłego ważnym. Uczestniczą wówczas we mszy, po której wspólnie spożywają posiłek na cmentarzu.

Zapraszamy na spacer ścieżkami niezwykłego Wesołego Cmentarza.

[smart-grid row_height=”150″ last_row=”justify” margins=”1″ style=”8″ captions_color=”#8eba4d” captions_opacity=”0.85″ font_type=”google” google_font=”Roboto” font_size=”0.8em” lightbox=”image”]

[/smart-grid]

Close to Nature – znajdziesz nas: instagram

Close to Nature

Pokaż to swoim znajomym
Close to Nature

Close to Nature tworzą Kasia i Lorenzo:
Ona - tryskająca niewyczerpaną energią jest zafascynowana bushcraftem i survivalem. W swoich podróżach wybiera kierunki, gdzie w praktyce może sprawdzić nabytą wiedzę i zweryfikować teorie zaczerpnięte z poradników o sztuce przetrwania.
On - poza akcją spokojny i zrelaksowany. Pasjonat gór, które zimą przemierza na skitourach, latem dzieląc czas między wspinaczkę w ferratach i klasyczny trekking.
Połączyło ich zamiłowanie do natury. Wzajemnie nakręcali się do robienia rzeczy znajdujących się poza komfortem określanym tradycyjnie słowem turystyka. Razem… nie widzą przeszkód… Współtworzą FOTOWYPRAWY.COM dzieląc się swoimi wspomnieniami, fotografiami i doświadczeniem. Pokazują jak można obcować z przyrodą nie burząc jej piękna, jak korzystać z natury nie pozostawiając śladów swojej bytności i jak czerpać z niej pozytywną energię.