W zeszłym roku o tym czasie rozpoczynaliśmy sezon kajakowy od jednej z naszych ulubionych rzek – Czarnej Hańczy. Majówka i poprzedzające ją dni, to dobry termin na zorganizowanie spływu na najpopularniejszych szlakach kajakowych. O tej porze roku niewiele osób decyduje sie na kilkudniowe spływy, ze względu na zmienną pogodę i częste, nocne przymrozki. Jest więc duża szansa na to, że będziemy się relaksować, w ciszy i spokoju pokonując wody tych tradycyjnie obleganych w sezonie Polskich rzek.

Z własnego doświadczenia wiedzieliśmy, że w okresie wakacyjnym na Mazurach, Suwalszczyźnie i w Borach Tucholskich setki kajakarzy korzystają z tej przyjemnej aktywności. Zaczęliśmy szukać rzek, które są jeszcze mało popularne, po to, by nasze letnie spływy kajakowe były bardziej kameralne. Przekonaliśmy się, że wspaniale można wypocząć zarówno nad Wartą, jak i przemierzając jeden z jej dopływów – Liswartę.

Malownicza Liswarta

Komu nie marzy się spływ malowniczą i jednocześnie bardzo urozmaiconą rzeką, meandrującą poprzez łąki i lasy? Taka właśnie jest Liswarta. Nurt rzeki jest łagodny, ale dla lubiących wyzwania miejscami przyśpiesza tworząc bystrza. Zwykle należy pokonywać je pojedynczo – kajak za kajakiem. Na rzece nie brakuje również naturalnych przeszkód w postaci powalonych drzew i sięgających lustra wody konarów, stanowiących dodatkową atrakcję dla kajakarzy lubiących takie wyzwania. Niezwykłość Liswarty polega na tym, że jej wody są bardzo klarowne i przejrzyste. Dzięki temu z pokładu podziwiać można toczące się „pod nami” podwodne życie i wiele pięknych roślin wodnych, które w gęstych skupiskach porastają dno rzeki.

Liswarta jest lewym dopływem Warty. Rzeka ma długość 93 km. Odcinek, którym płynęliśmy od mostu w Zawadach do Wąsosza (leżącego już nad Wartą) nadaje się doskonale na jednodniowy spływ. Jeśli ktoś jednak chciałby kontynuować spływ, może dalej płynąć Wartą, również bardzo malowniczą na tym odcinku. Polecaną przez nas, około 20 km trasę po Liswarcie można przepłynąć maksymalnie w 6 godzin. Na opisywanym odcinku nie ma przenosek, więc całość spływu można pokonać siedząc w kajaku.

Stopień trudności rzeki w przewodnikach określany jest jako średni. My polecamy tą rzekę osobom, które mają już doświadczenie w kajakarstwie i nie będzie to ich pierwszy kontakt z wiosłem.

Zapewniamy, że na rzece nie sposób się nudzić.

Chętnych zapraszamy do naszego artykułu o spływie kajakowym Wartą.

Close to Nature – znajdziesz nas: instagram