Temat ognia poruszaliśmy niejednokrotnie na naszym blogu. Prezentujemy szybkie i skuteczne metody rozpalania ognia po to, żebyście wiedzieli jak radzić sobie w sytuacji awaryjnej, nie mając pod ręką np. tradycyjnych zapałek lub zapalniczki. Jeśli znajdziecie się w mało komfortowych warunkach, to właśnie ogień da Wam światło i ciepło, pozwoli na przygotowanie posiłku i napojów, a także odstraszy insekty. Tym razem pokażemy Wam jak rozniecać ogień za pomocą promieni słonecznych, używając w tym celu soczewki.
Aby skutecznie udało Wam się rozpalić ogień tą metodą, musicie mieć bezpośredni dostęp do promieni słonecznych, posiadać narzędzie, za pomocą którego będziecie je skupiać, a także dysponować odpowiednią rozpałką (hubką*).
Najprościej posłużyć się szkłem powiększającym jako soczewką wypukłą. Można wykorzystać do tego celu lupę. Do skupienia promieni słonecznych można również wykorzystać wymontowane uprzednio szkło lornetki lub obiektywu. Ogień rozpalicie także za pomocą butelki PET lub kawałka przezroczystej folii, pod warunkiem, że w obu wypadkach opakowania będą wypełnione czystą wodą. Niestety nie jest to proste i wymaga wprawy.
Skupione promienie słoneczne przechodzące przez soczewkę powinny utworzyć na powierzchni przygotowanego przez Was materiału jak najmniejszy punkt, który spowoduje żarzenie się hubki.
Aby rozpalić ogień za pomocą promieni słonecznych możecie wykorzystać również wypolerowane wcześniej denko puszki aluminiowej po napoju. W tym przypadku hubkę należy umieścić pomiędzy słońcem, a przygotowaną powierzchnią, która będzie odbijała promienie słoneczne.
Zanim napisaliśmy ten artykuł, przetestowaliśmy rozpalanie ognia za pomocą promieni słonecznych na większości rozpałek, które opisywaliśmy w naszych wcześniejszych artykułach. Zdecydowana większość tych, które świetnie rozpalają się od iskier krzesiwa syntetycznego, okazały się nieskuteczne jako rozpałki przy metodzie solarnej. Skupione światło słoneczne przepala papier, korę brzozy, chusteczkę higieniczną, ale nie prowadzi do powstania płomienia. Co więcej, materiał nawet nie chce się żarzyć. Sucha trawa czy zeskrobana kora brzozy „przypalane słońcem” dają efektowny dym, ale nie da się z nich uzyskać płomieni.
Natomiast skutecznymi materiałami do rozpalenia ognia za pomocą promieni słonecznych są: suche, spróchniałe drewno, błyskoporek podkorowy, hubiak pospolity oraz czyreń ogniowy. Doskonałą hubką, którą można podpalić wykorzystując promienie słoneczne w zaledwie kilka sekund, jest także zwęglona bawełna oraz zwęglone drewno (np. z ogniska palonego poprzedniego dnia). Skupione promienie słoneczne powodują żarzenie się w/w rozpałek, a to wystarczy żebyście mogli je umieścić w przygotowanej wcześniej wiązce suchej trawy i następnie dmuchając w nią uzyskać płomienie.
W podobny sposób uzyskuje się płomienie wykorzystując do rozpalania ognia krzesiwo tradycyjne. Ciekawych tej metody zapraszamy do artykułu, w którym znajdziecie również informacje o tym, w jaki sposób przygotować zwęgloną bawełnę.
Wykorzystując lupę można również z łatwością podpalić siarkę z zapałek (z tej metody warto skorzystać w przypadku zawilgocenia draski). Wystarczy zeskrobać odrobinę siarki z zapałek, która po kilku sekundach „przypalania słońcem” efektownie ulega zapaleniu. Podobnie można zapalić zeskrobane opiłki z krzesiwa magnezowego.
*Hubka – łatwopalny materiał, rozpałka
Close to Nature – znajdziesz nas: instagram