Nie będzie dziś opisu pełnej trasy. Zwrócę tylko uwagę na możliwość sympatycznego wyjazdu na Grań Jana Pawła II, a co dalej z tym zrobicie – to już Wasza sprawa ;-) Możliwości jest bardzo dużo – albo szybki powrót przez Leskowiec szlakiem rowerowym, albo nieco dłuższa pętla w kierunku Łamanej Skały lub w przeciwną stronę – aż do Świnnej Poręby, gdzie za niedługi czas będzie nowa atrakcja – sztuczne i dość spore jezioro.
A więc tym razem opiszę tylko wyjazd. Szlak rozpoczyna się w Krzeszowie Górnym (jadąc autem trasą z Żywca do Suchej Beskidzkiej skręca się w lewo w miejscowości Kuków). W Krzeszowie można zostawić auto na parkingu niedaleko kościoła lub z tyłu budynku straży pożarnej. Stąd już na rowerach wracamy kawałek w kierunku głównej drogi i po chwili skręcamy w prawo za znakami szlaku czerwonego. Po wjechaniu do lasu z lewej strony dochodzi do nas szlak rowerowy wraz z szeroką sympatyczną ścieżką. Bez większych przeciążeń doprowadza nas on pod samo schronisko na Groniu JP II, gdzie dalsza część wycieczki zależy od własnych upodobań ;)
Beskid Mały ogólnie oferuje przyjemne ścieżki nadające się zwykle bardzo dobrze na rower górski – bez wielkich szaleństw :-) A widoki przy tym nie są najgorsze – na Pilsko, Babia Górę, a nawet na Tatry.
Polecam przy okazji bardzo przydatną stronę w sieci – superaktualne i bardzo dobre mapy online Wydawnictwa Witański – Beskidy i nie tylko
[nggallery id=37]